Hipoglikemia a upojenie alkoholowe

Efekt hipoglikemii podobny jest do skutków upojenia alkoholowego. Polega na zawężeniu pola widzenia, utracie poczucia równowagi, wrażenie bezsiły, dezorientacji. Wspólne są również efekty afektywne – nadmierna wesołość lub przeciwnie, stan depresyjny, zwolnienie lub przyspieszenie myśli, słowotok lub afazja, rzadziej stupor. Ogólnie rzecz biorąc, w obu przypadkach, chodzi o proces prowadzący w końcowym stadium do utraty świadomości.

Można zadać pytanie, czy hipoglikemii nie można by traktować zamiennie w stosunku do upicia się. Sens takiej zamiany byłby określony m.in. oceną, który z tych dwóch stanów byłby mniej szkodliwy dla zdrowia. Wydaje się, że hipoglikemia nie ma aspektu uzależniającego, w odróżnieniu do alkoholu. Natomiast w obu przypadkach, w stanie krańcowym, mogą pojawić się drgawki.

Podobieństwo obu przypadków przejawia się również w utracie pamięci. Jest ono chwilowe, konkretnie – trwa kilka godzin, z tym, że w razie spadku cukru i utraty świadomości, amnezja ma charakter głębszy, o dłuższym okresie remisji.

W obu przypadkach pacjent doznaje uczucia oderwania od otoczenia (w różnym stopniu), co w okresach o dużym nasileniu aktywności umysłowej może być odczuwane jako odprężenie, uspokojenie, ulga. W przypadku blokady mięśni i drgawek, następuje po nim okres zwiotczenia, przynoszący relaksację na poziomie czysto fizycznym. Nawet, jeśli okupiona jest ona bólem.

Pacjent, po przejściu epizodu, znajduje się często w stanie katharsis, rekompensując poczucie winy żarliwymi postanowieniami, że „już nigdy więcej”. Okres rekonwalescencji może trwać od pięciu dni do miesiąca. Z przypadku hipoglikemii – nawet do trzech miesięcy.

Jeśli zastanawiasz się, czy nie spróbować hipoglikemii, poszukaj w swojej okolicy diabetyka stosującego insulinę. Od udzieli odpowiednich wskazówek.*

* Autor bloga nie bierze odpowiedzialności za poczynania czytelników

abstract

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *