Strażnik osiedla

To mnie spotyka często – zatrzymuję w kadrze obraz, który mnie porusza – nagle, niespodziewanie. Ale chcąc opisać słowami – wychodzi banał. Tak jak to zdjęcie – samotność, cierpienie, bezpowrotne uwięzienie w jednym miejscu – wobec przestrzeli, strzelistości, wolności, nieuchwytności.

Jeszcze komentarz – na Patrz!, moim blogu foto

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *