Prostsze

Życie stało się prostsze odkąd przestałem próbować wszystko sobie tłumaczyć, układać, szufladkować, planować, kontrolować plany i ich realizację. Może tylko obserwuję wzmożone objawy choleryka, ale na razie tłumaczę sobie to nadchodzącą wiosną. Ale może być też tak, że podchodząc mniej intelektualnie a bardziej emocjonalnie, dopuszczam do głosu drzemiącego we mnie choleryka. No, ale miałem nie analizować, więc przestaję już. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *