Pomysły na teksty przychodzą, kiedy siedząc na krześle kręcę się z bólu. Wtedy nie mogę sięgnąć po cokolwiek do pisania. Kiedy ból przechodzi, nie widzę potrzeby pisania.
Ja, Piotr, wyrzucam z siebie to, czego nie mogę utrzymać w środku, co przyjemne, ekscytujące, ale również poplątane i męczące.
Pomysły na teksty przychodzą, kiedy siedząc na krześle kręcę się z bólu. Wtedy nie mogę sięgnąć po cokolwiek do pisania. Kiedy ból przechodzi, nie widzę potrzeby pisania.