Wędrowania

Wędrowania trzeba, którego nie będzie widać końca. Celu, którego nie można dogonić. Jak horyzont, który można podziwiać wyłącznie z daleka. Bezkresu — jakże to słowo rzadko można usłyszeć. Bezmiaru, otchłani, nieskończoności. Zapomnienia o tym, czego zaraz nie będzie. A co będzie, to się okaże. Tak po prostu, bez lęku, bez zbytniej nadziei i bez rozczarowania. 

Pejzaż fot. Sara Kubic

zdjęcie: Sara Kubic

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *