Wróciłem

Wróciłem do domu. Już w sobotę nad ranem. Z warsztatów plastyczno-fotograficzno-filmowych. Atmosfera ciągle żyje we mnie. Obiecuję sobie – żadnego radia, żadnych informacji politycznych, najchętniej poszedłbym do czytelni i zanurzył się w albumach np. z projektami plakatów. Oczywiście, to nie będzie możliwe 😉


Stanąć na planie filmu: pokutnicy z Niniwy nad jeziorem Lubie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *