Przeziębienia dalszy ciąg. To, co może mi pomóc najbardziej, to sen i bezczynność – rzeczy, do których trudno jest mi się zmusić. Idealnie byłoby leżeć i patrzeć za okno na falujące na lekkim wietrze jesienne liście. Czuję, że nawet oglądanie telewizji jest wysiłkiem.
Jeszcze kilka lat temu nie dostrzegałem jak wyczerpuje mnie skupienie myśli oraz wiązanie emocji z pracą. Teraz czuję że moje siły są ograniczone i że wyczerpują mnie różne zadania, do których zwykle nie mogę nie podchodzić kreatywnie i dogłębnie.