Zastanawiam się, jak ludzie wybitni, wrażliwi i mądrzy bronią się przed prostactwem świata wokół siebie?
Ja, Piotr, wyrzucam z siebie to, czego nie mogę utrzymać w środku, co przyjemne, ekscytujące, ale również poplątane i męczące.
Zastanawiam się, jak ludzie wybitni, wrażliwi i mądrzy bronią się przed prostactwem świata wokół siebie?