Jej uśmiechem…

Jej uśmiech… jej uśmiechem uśmiechają się dzieci. Gdy na nią patrzył, częściej napotykał zmęczone, podkrążone oczy, przygarbioną postać, od noszenia rozwrzeszczanych malców, pochylania się nad garnkami. Pozostały lśniące jak dawniej włosy, i drobne dłonie. Dłonie pięknej, zgrabnej dziewczyny. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *