No insulin – no meal

Nie mogłem przed chwilą znaleźć glukometru. Szukając w różnych pomieszczeniach w pracy zastanawiałem się, czy to możliwe, że zostawiłem w domu. Okazało się, że niestety, cała torebka z insuliną, glukometrem i zestawem ratunkowym leży sobie u nas w przedpokoju…

Trumf Trumf Misia Bela
Misia Kasia Konfacela
Misia A Misia B Misia
Kasia Konface

Mam szczęście – ktoś może podejść na przystanek i
wysłać mi ją autobusem, przez te czterdzieści kilometrów dzielących
mnie od domu. Będzie więc obiad! I kolacja!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *