Ciągle chodzi mi po głowie ten teledysk. W subtelny sposób pokazuje relację tej kobiety i tego mężczyzny. To nie jest zwykła zakochana para 🙂 Jej niewiele zależy na wynalazku. Zaś on widzi tylko maszynę. Książka w kieszeni myli kobietę, powodująć nieuzasadnioną radość, szybko skarconą przez niego. On dostrzega kobietę dopiero wtedy, kiedy dostaje od niej schemat jakiejś części maszyny. Niestety wkrótce agenci zabierają go, a ona może dla niego zrobić tylko to – uruchomić maszynę – bo tylko to jest dla niego ważne. Nie będą razem, on pozostaje w rękach agentów, ale dwie najważniejsze rzeczy spełniły się – maszyna zaczęła działać a jej udało się coś dla niego zrobić.