Nie musimy wszystkiego wyjaśniać

Skądś, z nastolactwa czy dzieciństwa wyniosłem przekonanie, że ludzie między sobą muszą się za wszelką cenę dogadać, wszystko wyjaśnić. Dziś wiem, że nie jest to możliwe, a raczej – że zwyczajnie brak na to czasu i sił. A czasem nawet – brak również celu.

A jednak pozostaje ten niedosyt, rozczarowanie. Niepotrzebnie – w większości przypadków.

Zachowania niesłychane dla jednej strony, dla drugiej są normą. Do współpracy ze sobą dążą ci posługujący się podobnym zestawem sygnałów porozumiewawczych, na podobnym poziomie wrażliwości.

Tak po prostu jest.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *