Mój poprzedni wpis skopiowałem na blog, który piszę na stronie radia TokFM: Piotr Kubic patrzeć po prostu próbuje. Napisałem po pierwszej w nocy, a rano widzę, że został umieszczony na pierwszej stronie www.tokfm.pl.
To dla mnie miłe. Tym bardziej, że wydaje mi się, że wpis nie staje po żadnej stronie w obecnym polskim sporze. Chciałbym, by przestać się szarpać nawzajem, by coś konstruktywnego wynikło z naszej sytuacji…